Opis
Czarny bez ma ozdobne liście, z kwiatów bzu robi się lemoniadę, a z owoców sok i konfitury. Mowa o bzie czarnym, nie o lilaku.
W swojej naturalnej formie bez czarny (Sambucus nigra) zwykle rośnie dziko lub w ustronnych ogrodowych zakątkach.
Kwiat czarnego bzu
Gdy kwitnie, zachwyca urodą. Jego baldachy składają się z drobniutkich kremowych kwiatków i słodkawo pachną.
Kiedy kwitnie bez?
Kwiaty czarnego bzu kwitną i zbiera się od maja do lipca, przy ładnej pogodzie, najlepiej rano, zaraz po tym, jak odparuje rosa.
Czarny bez – właściwości
Zawierają mnóstwo rutyny, flawonoidów, witamin i garbników. Po dwóch dniach z zalanych wodą kwiatów z dodatkiem cukru i cytryny powstaje smaczny i zdrowy napój. Kwiaty warto też zbierać, suszyć i trzymać w słoju, by zimą parzyć z nich herbatę poprawiającą odporność.
Dziki bez – uprawa i pielęgnacja
Krzewom bzu czarnego najbardziej odpowiada niezbyt sucha, bogata w azot wapienna gleba. Zadomawiają się jednak niemal w każdym miejscu, zarówno na słońcu, jak i w cieniu, choć skąpo oświetlone słabiej kwitną. Typowe dla gatunku bzy rosną do wysokości 5 m, tworząc liczne łukowato rozkładające się gałęzie. Odmiany ozdobne są niższe. Bez czarny jest odporny na mróz.
Czarny bez – cięcie
Wycinając dolne pędy, z krzewu bzu można uformować niskie drzewko o ładnej parasolowatej koronie. Cięcie to wykonuje się późną jesienią lub wczesną wiosną. Dodatkowo w czerwcu należy skracać lub usuwać pionowe „wilki”, czyli młode odrosty (w ciągu sezonu mogą osiągnąć 2 m).
Wyjątkowo elegancko prezentują się odmiany o ozdobnych liściach, które dorastają do wysokości 3 m, rozkładając szeroko gałęzie.
Jedynie 'Obelisk’ i 'Black Tower’ (inaczej 'Eiffel 1′) mają kolumnowy pokrój.
Prawdziwym oryginałem jest 'Monstrosa’ – tworzy efektowne zimą, staśmione (czyli spłaszczone) pędy oraz podwójne kwiaty, ale nie zawiązuje owoców.
Liść Bzu
Liście bzu, zwłaszcza uszkodzone, wydają nieco mysi zapach. Nie wszyscy go lubią, jednak ma on swoje zalety.
Owoce czarnego bzu – właściwości
Na przykład gnojówką z liści wlaną do korytarzy nornic można przepędzić z grządek te uciążliwe gryzonie. Na szczęście pojedynczy krzew pachnie słabo i nie roztacza przykrej woni. Dojrzałe świeże owoce zawierają substancje korzystnie działające m.in. na układ trawienny (łagodzą zgagę), ale też sambunigrynę i kilka innych szkodliwych związków – te jednak z czasem się rozkładają, najszybciej w czasie gotowania.
Czarny bez – sok
Z czarnego bzu można więc śmiało robić soki, dżemy i nalewki. Odmiany o dużych owocach, np. 'Sampo’, używane są jako źródło barwnika spożywczego.
Czy sok z czarnego bzu jest szkodliwy?
Surowe owoce czarnego bzu zawierają sambunigrynę oraz prunazynę i zjedzone na surowo mogą skończyć się nudnościami lub nawet wymiotami. Szkodliwe właściwości tracą swoją moc po zagotowaniu owoców – więc wszelkie soki możemy bezpiecznie spożywać.
Czarny bez – syrop
Poza sokami i dżemami z owoców możemy też zrobić wspaniały syrop z kwiatów czarnego bzu, który wzmocni naszą odporność jak i również pomoże nam wyjść z przeziębienia. Poza walorami leczniczymi jest bardzo smaczny i można go używać jako dodatek do deserów, herbaty czy zrobić z niego latem lemoniadę.
Składniki:
- 20 dużych baldachów kwiatów czarnego bzu, które zbieramy w suchy dzień rano lub po południu
- 1 litr wody
- 1 kg cukru
- 2 cytryny
Sposób przygotowana:
Kwiaty zbieramy z miejsca oddalonego od ulicy. Po przyniesieniu do domu rozkładamy je na białym papierze na balkonie, albo tarasie by żyjątka które schroniły się w kielichach bzu mogły bezpiecznie je opuścić. Po kilku godzinach sprawdzamy jeszcze raz czy kwiatostany są czyste i odcinamy grube zielone łodygi pozostawiając tylko przykwiatki, które umieszczamy w pustym garnku.
W kolejnym naczyniu gotujemy wodę wymieszaną z cukrem i sokiem z cytryny i po wrzeniu zalewamy nim kwiaty bzu i zostawiamy pod przykryciem do wystudzenia. Potem wstawiamy na 2-3 dni do lodówki mieszając raz dziennie.
Na koniec przygotowujemy czyste szklane słoiki lub butelki do których wlewamy wrzący syrop – przelewając go przez sitko. Zakręcamy butelki i odstawiamy do wystygnięcia – do góry dnem.
Syrop, który zamierzamy wypić w kilka dni nie pasteryzujemy tylko wstawiamy do lodówki. Resztę słoików gotujemy w garnku z gorącą wodą przez 30 minut i po wystygnięciu zanosimy do piwnicy.
Polecamy również BEZ CZARNY 'BLACK TOWER’
Zapraszamy na naszego Facebooka https://www.facebook.com/traczco